Recenzja filmu

Zamach w Omagh (2004)
Pete Travis
Michael Liebman
Fiona Glascott

Życie po tragedii

W sierpniu 98 roku w mieście Omagh zginęło 31 osób. Zamachu bombowego dokonał radykalny odłam IRA (Prawdziwa IRA), chcąc opóźnić proces pokojowy i ponownie wciągnąć Irlandię Północną w konflikt.
W sierpniu 98 roku w mieście Omagh zginęło 31 osób. Zamachu bombowego dokonał radykalny odłam IRA (Prawdziwa IRA), chcąc opóźnić proces pokojowy i ponownie wciągnąć Irlandię Północną w konflikt. Opowiadający o tamtych wydarzeniach "Omagh" Pete'a Travisa rozpoczyna się od pełnych napięcia scen. Policja, która otrzymuje informacje o podłożeniu bomby próbuje zabezpieczyć teren. Planowane są objazdy, akcja ratunkowa powoduje coraz większe zamieszanie. W końcu bomba wybucha, tyle, że w innym miejscu. Rodziny poszukują swoich najbliższych. Michael Gallagher niepokoi się o syna, który w momencie wybuchu był na miejscu wypadku. W domu czeka zrozpaczona żona i córki. Rozpoczynają się wycieczki do szpitala, policyjne przesłuchania. Komunikaty donoszą o 300 rannych. 31 osób nigdy już nie powróci do swoich domów. Mijają miesiące. Prowadzone śledztwo nie przynosi wymiernych rezultatów. Rodziny ofiar na własną rękę próbują dochodzić sprawiedliwości. Michael również angażuje się w polityczny spór. Padają najprostsze pytania, jak zmierzyć się z tragedią - opłakiwać, rozpaczać, walczyć? Travis zarysowując polityczne tło pokazuje, jak trudno pogodzić się ze stratą najbliższej osoby. Cała historia pokazana jest z perspektywy zwykłych ludzi, którzy obserwując polityczne przepychanki i opieszałość policji, powoli tracą nadzieje, że ktoś poniesie karę za śmierć ich najbliższych. Paradokumentalna formuła filmu potęguje efekt wiarygodności. Surowość z jaką reżyser potraktował temat sprawia, że przypominający reporterski zapis "Omagh" pozbawiony jest sentymentalizmu i zbędnych uproszczeń. Długie ujęcia, brak muzyki powodują, że uwaga skupiona jest głównie na bohaterze i tragedii, z którą przyszło mu się mierzyć, zwłaszcza, że Gerardowi McSorleyowi grającemu rolę Michaela udało mu się stworzyć rozbudowaną, wielowymiarową postać. Opowiadający o ofiarach terroryzmu film, którego współautorem scenariusza "Omagh" jest Paul Greengrass prowokuje do przemyśleń, do zadawania pytań o świat po zamachu na WTC. Na ekrany wchodzi właśnie "Lot 93" w reżyserii Greengrassa powracający wydarzeń z 11 września.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones